Obserwatorzy

niedziela, 27 czerwca 2010

morskie decu



 






 

Uderz w dzwon, Second Mate, walnij bracie w dzwon.
Patrz, idzie wiatr i już rozwiał brodę twą.
Dziób znowu złapał kurs, a piasek w twoim szkle
Przesypał się, to wachty kres, więc go walnij że!

sł. Anna Peszkowska  Uderz w dzwon

Dziś czas na publikację zegara morskiego. Powstał on pod wplywem konkursu ogłoszonego przez Magnoliowy Dworek. Założenie było proste- stwórzmy męskie decu. Pomyślałam, pokombinowałam i takie coś wydłubałam.

czwartek, 24 czerwca 2010

czarnobiała świeca







Pogoda dziś za oknem raczej nie dopisuje. Od wczoraj w nocy pada, a mnie jakaś nostalgia dopadła. Mam tylko nadzieje, że w weekend nie będzie aż takiej pluchy i uda mi się troszkę poogarniać w ogrodzie. Kilka prac już prawie skończyłam, ale brak słońca powoduje, że czekają dzielnie na obcykanie. Zrobiłam tez na szybko kolejną świece z użyciem serwetki, która bardzo lubię. Te czarnobiałe motywy co jakiś czas powracają do moich prac i powiem tak, że nie mogę im się oprzeć.

niedziela, 20 czerwca 2010

szkatułka z Gauguin'em



 

Decoupage stało sie jednym z moich ulubionych zajęć w ostatnim czasie. Cały czas poszukuję nowych motywów i nowych sposobów ich prezentowania. Jakiś czas temu dostałam od koleżanki całe stado serwetek z motywami obrazów znanych artystów. Postanowiłam więc popełnić cosik z tym prezentem. Szkatułka decoupage z Gauguin'em jest pierwszą pracą z zaplanowanego przeze mnie cyklu. Użyłam też do niej pierwszy raz struktury i powstał taki efekt.

Ze względu na pogodę wyszłam już z domu i zdjęcia prac zaczełam cykać w moim ogrodzie. Naturalne światło i otoczenie drzewek  przez jakiś czas mam nadzieję stanie stię tłem dla moich prac. Mam też nadzieję, że pogoda nadal będzię dopisywać.

wtorek, 15 czerwca 2010

zegar w stylu vintage







 

Od jakiegoś czasu chodziło za mną zrobienie czegoś w stylu vintage, zbierałam się i szukałam pomysłu. Ostatnio zajrzałam na bloga Asket i zobaczyłam zegar warsztatowy, pomyślałam, że i u mnie czas nastał na taką twórczość. Pomyślałam, pokimbinowałam i zrobiłam ...  Poczatkowy zamysł miałbyc troszkę inny, ale w trakcie pracy dodałam róże, postrzyłam boki i powiem szczerze, że jestem zadowolona z efektu. Już niedlugo zegar dostanie wskazowki i będzie mógł powędrowac jako prezent urodzinowy dla mojego promotora.




wtorek, 8 czerwca 2010

romantyczny zegar



 


 

Romantycznie ....  i tyle ....taki właśnie był pomysł na ten zegar. Roamntycznie czyli dla mnie ostatnio z różami, więc wziełam się do pracy. Jakis czas temu na spotkaniu zwariowanych decoupage'ystek jedna z kobitek podrzuciła pomysł ... biała tapeta i na niej pracujemy. Pomysł strasznie mni się spodobał, ale jakoś nie było okazji do jego wykorzystanie. Pomyślałam sobie, że może tym razem i  oto mamy efekt. Zamiast zwykłego tła faktura tapety, strasznie mi przypadło do gustu takie rozwiazanie i czyję, że to nie ostatnia praca na takim tle.


czwartek, 3 czerwca 2010

czas płynie nieubłaganie

Mamy już czerwiec, a plany remontowe jakie miałam, cały czas zostają w sferze planów. Powoli koncepcja sypialni się wyłania. Na razie wymyśliłam sobie, że ma być ciepło, romantycznie i vintage. Teraz zajęłam się przeszukiwaniem przepastnych zasobów Internetu, aby znaleźć więcej inspiracji i pomysłów. Dzięki tym poszukiwaniom znalazłam kilka fajnych miejsc, w które na pewno będę zaglądać. Postanowiłam więc podzielić się z Wami moimi odkryciami.
Blogi te prezentują rzeczy, które jakoś totalnie mi do gustu przypadają

Home my place
Low flying angels
Dom i styl
Moja wielka płyta

miłego oglądania