Obserwatorzy

piątek, 30 września 2011

wymianka rameczkowa

Cudowna zabawa znowu była, tym razem dzięki cudownej wymiance zorganizowanej w Szufladzie. Pomysł wymiankowy strasznie mi do gustu przypadł i od razu się zapisałam. Udało mi się tym razem załapać. Moją wymiankową parą była Karolina, która przygotowała dla mnie taką cudowną różaną rameczkę.


a ja dla Karoliny taką rameczkę popełniłam i dorzuciłam ręcznie wykonaną karteczkę.




poniedziałek, 26 września 2011

tęczowa wymianka

Ostatnio u mnie głównie wymiankowo, ale jakoś tak wyszło :-) Kolejna wymianka i kolejne cudowności do mnie przyleciały. Tym razem bawiłam się w tęczowej wymiance u Magi z Tęczowej Krainy. Ja w ramach wymianki przygotowałam takie cóś.










do mnie zaś przyleciało takie cudo.




niedziela, 25 września 2011

wymianki z fantazją cd

Ostanio pokazywałam Wam co ja przygotowałam w ramach niespodzianki, dziś w koncu prezentuje jakie cudeńka do mnie przyleciały od Asi Esprit.Kochana jeszcze raz dziękuję za cudowną niespodziankę.


środa, 21 września 2011

wymianka z fantazją

Jako fanka wymianek nie mogłam się powstrzymac i zapisałam się na kolejną zabawę. Tym razem organizatorką była Moteczek, której bardzo dziękuję za cudowną zabawę. Tym razem przygotowywałam niespodziankę dla Miki78. Ja jeszcze swojego prezentu nie dosłam i czekam z niecierpliwością co do mnie doleci.







Fantazją było użycie tutaj tylko dwóch kolorów  czarnego i białego. Mam nadzieję, że mojej ofiarzę się spodobała niespodzianka.

niedziela, 18 września 2011

kocia taca

Ostatnio mało czasu poswięcam decu, maluchy zabierają mi prawie cały wolny czas... dziś udało nam się skończyć antybiotyk i mam nadzieję, że już wygraliśmy z nosówką. Udało mi się jednak coś w tzw. wolnym czasie popełnić... tym raziem znów będzie po mojemu .. czyli kocio i patchworkowo.













wtorek, 13 września 2011

różany zegar

Jakiś czas temu stałam się posiadaczką zegara z aniołakmi... tandetnej chińskiej podróbie decu. Miałam go przerobić, zbierałam się do tego długo, aż w końcu pojawiło się wyzwanie na forum i tak oto powstał taki zegar z różami do mojej sypialni.



a przed przeróbkami wyglądał tak


środa, 7 września 2011

moje maluchy

Od soboty jestem szczęśliwą posiadaczką czterech cudownych maluchów. Jak tylko o nich usłyszałam nie mołam przestać o nich myśleć. Historia może jak wiele, ale mnie totalnie wzruszyła. W kanale oszczeniła się bezpańska suka. Bardzo chciała wydać maluchy w dobre ręce. Nosiła po jednym na osiedle, zostawiała na trawniku i z ikrycia patrzyła czy ktoś nie przygarnie jej malucha. Kiedy nie było chetnych brała malucha w pysk, odnosiła do prowizorycznej budy i przynosiła kolejnego, licząc, że może ten się komuś bardziej spodoba i ktoś go przygarnie. Psiakami opekowały się dzieci, przenosząc z sześc razy budę i szczeniaki, bo dorośli chcieli je potopić lub niszczyli skrzetnie poczynioną przez dzieciaki budę. Niestety suka i jeden szczeniak zgineły a maluchy pozostały same. Dzieci dokarmiały ich czym mogły, zrzucając się na jedzenie dla nich. W sobotę nie wytrzymałam już i wpakowałam się w samochód i przywiozłam je do weterynarza. Dzięki pomocy Fundacji Pod Psim Aniołem mam na leczenie, odpchlenie i zaszczepienie maluchów. W skład mojej nowej rodzinki wchodzą cztery pieski, niestety jeden skrajnie wyczerpany umarł w poczekalni u weterynarza.  Jako, że mistrzem foto nie jestem pokazuję zdjęcia z pierwszej nocy na prowizorycznym posłaniu u mnie w garażu i nasze niedzielne zabawy.  Dziś maluchy doczekają się kojca i większej powierzchni do biegania. 

Szukam dla nich dobrego domku i człowieka, który pokocha i przygarnie.











Czekają na kochający domek i własnego człowieka, który ich nigdy nie skrzywdzi

niedziela, 4 września 2011

wymianka wakcyjna

Z góry przepraszam za opóznienie z publikacją, ale trafiła mi się niespodziewana psia interwencja i od wczoraj zamieszkały u mnie 4 szczeniaki, które musiałam ściągnąć z Drzewicy, ale o tym będzie osobny test ze zdjęciami. Teraz na szybko chwalę się cudenkami jakie dostałam w wymiance wakacyjnej zorganizowanej przez Karolinę. Do mnie paczuszka przyleciała od Maggie, a w niej była taka cudowna niespodzianka.


Ja przygotowałam taką paczuszkę dla Asi z Pistacji i Malin.





piątek, 2 września 2011

wymianka podróżnicza i print room a'la ja :-)

Dziś będzie o wymiance, a raczej ze zdjęciami z wymianki zorganizowanej przez Artystkę26. Za co jej serdecznie dziękuję. Zabawa była cudowna. Moją wymiankową parą byla Ania, która przysłała do mnie takie to cudeńka.


Dostałam od niej cudowne kolczyki, słodkiego misiaczka i przepiękne żółto-czerwone podstawki pod kubek. Nie zabrakło też kawek i herbatek i ręcznie pisanego listu. ja zaś do Ani wysłałam taką paczuszkę.




Liczę, że mojej parze wymiankowej się spodobają.

Pisałam też ostatnio, że chciałabym coś nowego w decu poczynić i odejść od patchworków, kotków i piesków. Zdecydowałam się więc wypróbowac nową technikę. Print room zawsze mi się strasznie podobał, ale jakoś nie mogłam się zebrać do jego zrobienia. Któregoś dnia jednak przyszło natchnienie i udało mi się zacząć wycinać papier. Nie byłabym jednak sobą, gdybym klasycznie podeszła do tematu. Nie obyło się bez lakieru postarzającego, crackla dwuskladnikowego, zlotej farby akrylowej i lekkiego porysowania papierem ściernym. Efekt możecie ocenić sami.









Juz za chwilkę pokażę jakie cuda otrzymalam w wakacyjnej wymiance