Obserwatorzy

piątek, 2 września 2011

wymianka podróżnicza i print room a'la ja :-)

Dziś będzie o wymiance, a raczej ze zdjęciami z wymianki zorganizowanej przez Artystkę26. Za co jej serdecznie dziękuję. Zabawa była cudowna. Moją wymiankową parą byla Ania, która przysłała do mnie takie to cudeńka.


Dostałam od niej cudowne kolczyki, słodkiego misiaczka i przepiękne żółto-czerwone podstawki pod kubek. Nie zabrakło też kawek i herbatek i ręcznie pisanego listu. ja zaś do Ani wysłałam taką paczuszkę.




Liczę, że mojej parze wymiankowej się spodobają.

Pisałam też ostatnio, że chciałabym coś nowego w decu poczynić i odejść od patchworków, kotków i piesków. Zdecydowałam się więc wypróbowac nową technikę. Print room zawsze mi się strasznie podobał, ale jakoś nie mogłam się zebrać do jego zrobienia. Któregoś dnia jednak przyszło natchnienie i udało mi się zacząć wycinać papier. Nie byłabym jednak sobą, gdybym klasycznie podeszła do tematu. Nie obyło się bez lakieru postarzającego, crackla dwuskladnikowego, zlotej farby akrylowej i lekkiego porysowania papierem ściernym. Efekt możecie ocenić sami.









Juz za chwilkę pokażę jakie cuda otrzymalam w wakacyjnej wymiance

7 komentarzy:

  1. piękny jest (głosowałam na niego :)
    aaa i jestem zaskoczona, że to Twój, bo taki nie-Twój

    OdpowiedzUsuń
  2. wow super wyszedł :) bardzo gustowny ;) wyminka też super ;)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzięki dziewczyny, cieszę się, że Wam sie podobają moje pracki

    OdpowiedzUsuń
  4. kOCHANA, proszę o info, czy wymianka doszła i proszę o link do publikacji.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. No nie pogadasz:)))cudny ten Twój print room:))

    OdpowiedzUsuń
  6. karolinko, oj ty zakrecona jestes ...pisałam juz 31.08 z Toba o wymiance
    Bozenas wielkie dzięki

    OdpowiedzUsuń
  7. cos zjadlo moj komentarz, napisalam ze ten print room mi sie podoba, bo zazwyczaj mi sie nie podobaja :)

    OdpowiedzUsuń