Obserwatorzy

czwartek, 5 maja 2011

country paintingowo

Wiosna wróciła, a wraz z nią wróciła mi wena twórcza. Już się bałam, że nie dam rady wykończyć wszystkiego, a rozpoczęte prace zagracą mi całą pracownie. Wystarczyło jednak odrobinę słońca za oknem i zapał twórczy znów do mnie powrócił. Policzyłam zaległe posty jakie muszę tutaj opublikować, obcykałam wykończone prace, obrobiłam te nie obrobione, pocieniowałam, powycinałam motywy ... ogólnie rzecz ujmując pracowicie od rana było. Podjełam też jedno nowe postanowienie, że czas na nowy tutorial, który już dziś zaczełam przygotowywać ... co to będzie ... NIESPODZIANKA.
Na pierwszy ogień prezentacji pójdą dziś patchworkowe tworki. Trochę ich ostatnimi czasy powstało, część udało się już dokończyć.
Koci motyw musiał być, bo jakby inaczej... przygotowujemy teraz hurtowo nowe pracki dla Kociego Świata. Już niedługo rusza całkiem nowy sklepik w których mamy ambitne plany zaprezentować całkiem nowe przedmioty. Poprzedni sklepik był już tak zawirusowany, że trzeba było go skasować :-) ... ale teraz będzie świeżutki, bez wirusów ... oczywiście nie omieszkam poinformować Was o oficjalnym otwarciu.





Popatchworkowałam także dwie podkładki pod kubeczki... motywy kocie już kiedyś wykorzystywałam, ale wtedy pociapałam tło. Tym razem zdecydowałam się na przeszycia i patchworki. Efekt moich starań sami ocenić możecie :-)



Ten drugi kociak nie wiem dlaczego, ale kojarzy mi się z jedną z moich ulubionych książek Bułchakowa Mistrz i Małgorzata. Tak na niego patrząc zastanawiam się czy nie wartoby postawić przed samą sobą nowego wyzwania twórczego i nie popełnić jakiegoś kompleciku, którego właśnie motywem przewodnim nie stałaby się właśnie tak książka.... pomysł coraz bardziej za mną chodzi i coraz bardziej się wykluwa idea :-)

Zabraknąć oczywiście dziś nie mogło też zakładek ... Małe drobiazgi najlepiej się sprzedają, dlatego też staramy sie jak najwięcej ich popełniać.




Na chwilkę kończę z patchworkami, ale znając moje zamiłowanie do tej techniki nie będzie to trwało długo.

2 komentarze:

  1. Kasiu..patchwork w Twoim wykonaniu to ja zawsze i w każdej ilości..:)
    Pozdrawiam i zapraszam na moje candy,Magda:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystkie prace piękne. Zakładki z wycięciami są rewelacyjne. Super, super.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń