Obserwatorzy

środa, 30 listopada 2011

Podaj dalej i hurcik

Dziś będzie mało tekstu, a za to dużo zdjęć. Jakiś czas temu ogłosiłam u siebie Podaj Dalej i dzielnie zabrałam się za przygotowanie prezentów, niestety jak to u mnie bywa, w tzw. międzyczasie kilka innych prac mnie od niespodzianek odciągneło. W ostatnim czasie udało mi się jednak skończyć pierwszą podajdajkę. Moja niespodzianka poleciała do Aleksandry Nut. Jako, że wiem, że już dotarła i liczę, że się spodobała pokazuję ją u siebie na blogu.













kolejne pracki to za to jeden wielki misz-masz przeróżnych drobiazgów.











W końcu też, pomimo licznych wewnętrznych sprzeczności, zdecydowałam się zaryzykować i wystawić moje pracki na allegro. Wiem, że wiele osób ma bardzo jasno wytyczoną opinię na temat sprzedaży tam rękodzieła, ale cóż... w życiu różnie się układa i czasami trzeba podjąć pewnego rodzaju decyzje. Jeśli ktoś byłby zainteresowany serdecznie zapraszam.

2 komentarze:

  1. nie przypuszczałam, że można zrobić tak piękne zakładki!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubimy podawajki, rozdawajki i co tylko. Sami przygotowaliśmy urodzinowe CANDY, na które wszystkich serdecznie zapraszamy :)))

    OdpowiedzUsuń