Świateczne przygotowania u mnie juz w pełni. Jajka już przygotowane do ozdobienia, kilka nawet udało mi się już wykończyć, pomimo, że aura za oknem nie sprzyja siedzeniu w domu. Wiosna juz nareszcie się u nas na dobre rozgościła, sniegi zeszły i aż się chce coś robić. Powoli wyrywam się z zimowego odrętwienia, choć rozleniwienie zimowymi miesiącami cały czas daje mi się we znaki.
Mhm, jaka smakowita pisanka ;) POdobają mi sie obie.
OdpowiedzUsuńPrzecudna ta pisanka z owocami.! Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńhttp://zyrafowo.blox.pl/html
Dzięki Wam wielkie za pochwałe :-)
OdpowiedzUsuńKasiu śliczne są...zachwycają:))
OdpowiedzUsuńdzięki Peninia ;-)
OdpowiedzUsuń