Wiosna dziś za oknem... i chęć do działania mi wróciła. Nowe prace, nowe pomysły, nie tylko nuda i monotonia szarości. Dziś pokaże komplecik, jaki już jakiś czas temu popelniłam, ale nie było okazji go jeszcze pokazać. Stoi on sobie dzielnie i czeka na wykończenie końcika książkowego.
Piękny komplet, bardzo przyjemny kolorystycznie dla oka. Ze samkiem i taki elegancki:)
OdpowiedzUsuńSama delikatność! Przepiękny komplecik! Rewelacja:) Jeżeli mogę się zapytać, co to za kwiaty? Bo wyglądają świetnie!
OdpowiedzUsuńooo widzę że nie tylko u mnie teraz królują szarości :) super komplecik.
OdpowiedzUsuńКак я рада, что попала в ваш блог, который мне очень понравился! Замечательная работа с прекрасной магнолией!
OdpowiedzUsuńNo koleżanko, jestem pod wrażeniem! Świetnie wykonane prace i tak trochę inne niż dotychczas!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Jagodzianka.