wymianka na powitanie wiosny

... post troszkę spóżniony, ale i nasza Poczta Polska też troszkę nawaliła i żle odczytała mój adres, więc moja niespodziewajka wróciła do adresatki. Warto jednak było czekać, na cudeńka, jakie doleciały do mnie w ramach wiosennej wymianki zorganizowanej przez Lunę. Kiedy tylko otworzyłam przesyłkę od razu cudowny zapach mnie powalił, a potem, jak oglądałam co do mnie przyszło nie mogłam z wrażenia się podnieść. Wiele przepięknych rzeczy, cudowne przydasie i duuuuużżżżżżo smakołyków. Wielkie dzięki dla Czarnej Cytryny. !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Sami zobacie co dostałam:

Ja zaś niespodziankę przygotowałam dla Lore Art.